Jagodzianki II

Mam nadzieje że macie jeszcze borówkę albo przynajmniej jest jeszcze w sprzedaży. Ponieważ przydadzą się na wypróbowanie drugiego przepisu na jagodzianki. Sama nie mogę się zdecydować który jest lepszy ten czy ten który dzisiaj wam prezentuje.

Składniki:

• 80 g masła
• 100 ml mleka
• 20 g drożdży
• 4 łyżki cukru
• 4 żółtka
• 340 g mąki pszennej

Dodatkowo:

• około 250 g borówek
• jajko 
• 1-2 łyżki mleka

Dwie blaszki wykładamy papierem do pieczenia.
Masło klarujemy na małym ogniu. Odstawiamy. Mleko lekko podgrzewamy (nie powinno być gorące). Odstawiamy.
Drożdże rozcieramy z 1 łyżką cukru. Wlewamy ciepłe mleko i dodajemy łyżkę mąki. Mieszamy. Odstawiamy do podwojenia objętości. Żółtka ucieramy z resztą cukru. Do utartych żółtek wlewamy zaczyn i delikatnie mieszamy najlepiej drewnianą łyżką. Masę przelewamy do mąki i wyrabiamy. Przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy do podwojenia objętości.
Wyrośnięte ciasto przekładamy na lekko oprószony blat i ponownie zagniatamy. Wałkujemy na grubość około 1 cm i szklanką wycinamy krążki. Każdy krążek delikatnie rozciągamy, na środek kładziemy łyżkę borówek i pół łyżeczki cukru. Bok sklejamy formując bułeczkę. Łączeniem kładziemy na spodzie na blaszce w sporym odstępie. Tak przygotowane bułeczki ponownie przykrywamy ściereczką i odstawiamy do napuszenia na około 15-20 minut w ciepłe miejsce. 
Piekarnik rozgrzewamy do 180 C°
Przed samym pieczeniem jagodzianki smarujemy roztrzepanym jajkiem z łyżką mleka. Pieczemy 12-20 minut na złoty kolor. Studzimy na metalowej kratce.