Piernik

Dzisiaj szybciutko chcę wam zaproponować piernika na ostatnią chwilę. No może nie ostatnią ale piekąc go jutro będzie idealny na Boże Narodzenie. Aby zmiękł potrzebuje tylko 2 dni.

A więc do dzieła.

Składniki:

• 500 g mąki pszennej
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• opakowanie przyprawy do piernika
• 200 g miodu
• 120 g masła
• 1 jajko

Dodatkowo:

• słoiczek powideł śliwkowych
• 100 g marcepanu (niekoniecznie)
• 100 g posiekanych orzechów (niekoniecznie)

Mąkę pszenną, sodę, proszek do pieczenia i przyprawę do piernika, przesiewamy. W małym garnku rozpuszczamy na małym ogniu masło i miód. Odstawiamy do lekkiego przestygnięcia.

Rozpuszczone masło wlewamy do przesianej mąki, dodajemy jajko. Całość zgniatamy. Ciasto dzielimy na dwie części, każdą owijamy folią spożywczą i umieszczamy w lodówce na godzinę.

Piekarnik rozgrzewamy do 170 C. Formę o bokach 24 x 30 cm wykładamy papierem do pieczenia.

Gdy ciasto już odpoczęło wyjmujemy je z lodówki, wałkujemy, wykładamy ciastem dno formy. Wierzch smarujemy powidłami, startym na tarce marcepanem i orzechami.
Drugą część ciasta wałkujemy w kształt formy. Ciastem nakrywamy wierzch. Pieczemy około 40 minut na złoty kolor.

Składniki na lukier:

• sok z cytryny
• 1/2 szklanki cukru pudru

Cukier puder przesiewamy dodajemy sok. Mieszamy na jednolitą masę. 

Wykonanie:

Ciasto po upieczeniu chwilę studzimy. Jeszcze gorące smarujemy lukrem. Gdy lukier zastygnie owijamy piernik papierem do pieczenia i kładziemy go w chłodne miejsce na dwa dni.