Piernik

Piernikiem zaczniemy publikacje przepisów świątecznych. Ciasto jest obłędnie pyszne, bardzo piernikowe, wilgotne, aromatyczne. Dom niesamowicie pachniał świętami a tu dopiero listopad :) Ale kto to powiedział że piernik tylko w święta?  Ja się z tym nie zgadzam, bo na dobry piernik zawsze jest czas.

 I do tego pyszne powidła od mamy. Jak tu nie kochać świąt.

Składniki:

• 280 g mąki pszennej
• 1 szklanka cukru
• 400 g miodu
• 250 g miękkiego masła
• 6 dużych jajek
• 120 ml śmietany kwaśnej
• proszek do pieczenia
• 2 łyżeczki sody
• kakao
• 80 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
• 2 słoiczki powidła śliwkowego

Piekarnik rozgrzewamy do 180 C°. Kwadratową foremkę o boku 20 cm wykładamy papierem do pieczenia. Mąkę pszenną, proszek do pieczenia, sodę i kakao przesiewamy.
Masło ucieramy z cukrem, na puszystą masę. Ciągle miksując dodajemy po jednym jajku za każdym razem miksujemy do połączenia się składników. Następnie dodajemy miód, śmietanę oraz przesiane składniki. Miksujemy tylko do połączenia się składników. Na końcu dodajemy kandyzowaną skórkę i wszystko mieszamy. Masę przelewamy do formy, wyrównujemy. 
Pieczemy około 60 minut do tzw suchego patyczka.
Zimne ciasto przecinamy na dwa blaty które przekładamy powidłami śliwkowymi.
Wierzch ozdabiamy rozpuszczoną czekoladą.