Muffinki sowy
Ponieważ w ostatni dzień przed przerwą semestralną w szkole miał odbyć się Cake Day tak więc wszyscy rodzice zostali poproszeni o przekazanie na cele szkolne ciasteczek, muffinek itp. Następnie dzieci mogły kupować słodycze a tak zebrane pieniążki przekazywane zostały szkole na jej potrzeby. Do zrobienia tych muffinek poprosiły mnie dzieci gdy pokazałam im zdjęcia pani Doroty. I teraz muszę się pochwalić, rozeszły się jako pierwsze:)
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 230 g masła,miękkiego
- 2 szklanki cukru pudru
- 4 jajka
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 1 1/4 szklanki mleka
Masło miksujemy dodajemy cukier puder na biały puszysty krem . Dodajemy ekstrakt i pojedynczo jajka za każdym razem miksujemy aż składniki się połączą . Na końcu do masy maślanej wsypujemy mąkę i wlewamy mleko. Wszystko razem mieszamy szpatułką lub drewnianą łyżką. Masą wypełniamy przygotowane wcześniej papilotki do 3/4 wysokości.
Pieczemy około 20 minut do tzw suchego patyczka. Studzimy na metalowej kratce.
Do dekoracji potrzebne będą nam:
- 150 g czekolady (jeśli będą dla dzieci lepsza będzie mleczna)
- 2 łyżki masła
- 2 opakowania ciasteczek oreo ( dla pewności kupmy 3 ponieważ się łamią i najlepiej ze zdwojoną porcją kremu)
- drobne kolorowe cukiereczki
Następnie ciasteczka rozdzielamy na 2 części, jedna z kremem drugą bez, tą która jest bez kremu przecinamy na pół.
Wystudzone muffinki wyrównujemy nożem aby były płaskie. Następnie smarujemy rozpuszczoną czekoladą. Z połówek oreo na których jest krem naklejamy tak aby powstały oczy, źrenice naklejamy z cukiereczków, powieki to połówki oreo bez kremu, dziubek również z cukiereczków.
Komentarze
Prześlij komentarz