Tort stracciatella
Żegnając lato a witając jesień warto jeszcze skorzystać
z malin które o tej porze są najsmaczniejsze.
A przecież do tortu czekoladowego najlepiej pasują maliny :)
- 80 g mąki pszennej
- 30 g kakao
- szczypta soli
- 3 jajka
- 90 g cukru
Piekarnik rozgrzewamy do 170 °C. Dno tortownicy o średnicy 20 cm wykładamy papierem do pieczenia.
Mąkę pszenną, kakao, proszek do pieczenia, przesiewamy. Jajka ubijamy z cukrem na gęstą puszystą pianę. Następnie w 3 etapach dodajemy przesianą mąkę. Za każdym razem delikatnie mieszamy. Masę przekładamy do tortownicy. Wyrównujemy. Pieczemy około 30 minut do tzw suchego patyczka.
Biszkopt studzimy w tortownicy.
Składniki na krem:
- 500 ml śmietany kremówki
- 250 g serka mascarpone
- 3-4 łyżki cukru pudru
- 100 g gorzkiej czekolady
Śmietanę, serek i cukier ubijamy na gęsty puszysty krem. Do kremu ścieramy czekoladę na tarce o dużych oczkach. Wszystko delikatnie mieszamy.
Dodatkowo:
- około 1/3 szklanki mocnego naparu z herbaty
- kieliszek wódki (można pominąć)
- 400 g malin
Wykonanie:
Zimny biszkopt oddzielamy ostrym nożykiem od formy. Biszkopt dzielimy na 3 równe blaty. Pierwszy blat kładziemy na paterze nasączamy, smarujemy około 1/3 częścią kremu, układamy owoce. Przykrywamy blatem ciasta, nasączamy, ponownie układamy owoce, krążek ciasta. Boki i wierzch smarujemy pozostałym kremem. Wierzch ozdabiamy malinami.
wygląda OBŁĘDNIE :) aż żałuję, że to nie ja mam urodziny! :D
OdpowiedzUsuń